01-2015, 5 Komentarzy
01-2015, 2 Komentarze
01-2015, 4 Komentarze
12-2014, 3 Komentarze
12-2014, 3 Komentarze
12-2014, Brak komentarzy
12-2014, 1 Komentarz
11-2014, 1 Komentarz
11-2014, 1 Komentarz
11-2014, Brak komentarzy
11-2014, 1 Komentarz
11-2014, 1 Komentarz
Kilka słów o mnie - od czego zacząć? może od tego co lubię:)
Lubię odkrywać nowe smaki, lubię dogadzać kulinarnie swoim domownikom:) Spoglądanie na bliskie mi osoby zajadające się ze smakiem sprawia mi niebywałą przyjemność.
A Czego nie lubię? Hmm... Nie lubię, gdy w przepisach pojawia się określenie "na oko":) Dlatego sama staram się w miarę precyzyjnie określać proporcje składników. Chciałabym aby osoby korzystające z moich receptur miały jak najmniej wątpliwości.
Parę lat temu niebywałą satysfakcję sprawiała mi walka z własnymi uprzedzeniami do pewnych potraw - chyba najlepszym przykładem była "blokada" przez zrobieniem naleśników... Gdzieś żyło we mnie przekonanie, że naleśniki mi nie wyjdą, że nie będę w stanie poprawnie ocenić konsystencji ciasta itp. itd. Podobnie było z kotletami schabowymi, o które upominał się mój mąż, a których ja unikałam jak ognia... bo niby skąd będę wiedziała, kiedy kotlet przestanie być surowy w środku? :)
A obecnie? Obecnie gotowanie to moje ulubione hobby. Czasami jest to również dobry i sprawdzony sposób na odreagowanie stresów po całym dniu pracy, pozwalający wyłączyć przemyślenia o sprawach zawodowych (o których po przekroczeniu progu domu staram się nie myśleć). Szczególnie dobrze w roli "odprężacza" sprawdzają się przetwory - mają w sobie coś magicznego i mocno pochłaniającego uwagę.
Ponieważ przepisów z każdym tygodniem przybywa to aby łatwiej i szybciej coś znaleźć warto korzystać z wyszukiwarki (ulokowanej w lewej częsci serwisu). Jest tam m.in. ciekawa opcja pozwalająca odnaleźć przepisy na podstwie składników (jest to szczególnie przydatne gdy np. dysponujemy kilkoma składnikami i nie wiemy co z nimi zrobić, jak je połączyć aby wyszedł z nich jakiś smaczny obiad).
Inspiracji kulinarnych szukam wszędzie tam gdzie jest to możliwe: na blogach, w książkach kucharskich, w rodzinnych przekazach, itd. Wszystkie przepisy, które tu zamieszam zawsze "przechodzą przez moje ręce". Potrawy, które przygotowuję są zazwyczaj od razu konsumowane - a więc siłą rzeczy "sesja zdjęciowa" trwa najwyżej kilka minut - w końcu nikt nie lubi jeść zimnego obiadu :) Po prostu dla mnie w gotowaniu najważniejsze jest... gotowanie :)
Zapraszam do korzystania z serwisu, w razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości zawsze można napisać maila lub zostawić komentarz pod konkretnym przepisem.
P.S. Jeśli coś Wam posmakuje to również możecie o tym napisać:) Będzie mi miło:)